Czasem na poczcie ludzie się tłoczą. Tak, że aż trudno uwierzyć oczom. Pierwszy na wagą kładzie dwie paczki Drugi do listów przykleja znaczki. Trzeci wysyła list polecony. Czwarty — telegram pilny do żony. Piąty pieniądze wpłaca na konto. Szósty zadzwonić chce do Toronto. Siódmy zapomniał po co tu przyszedł, więc usiadł w kącie i wierszyk pisze. | ![]() |